24:37 Chłodno i pochmurno. Lekki deszcz. Obudziłem się o 6:00, żeby zarejestrować się do lekarza. Kiedy dotarłem do przychodni, było tam już około 20 oczekujących osób, wszyscy raczej starsi. Zaraz za mną przyszedł dziadek, który zaczął nadawać na ubecję, oraz na staruszki, które na pewno dla wnuczków tu po numerki przyszły. Wdałem się z nim w krótką rozmowę. Kiedy okazało się, że nie mówi źle o rosji, zadałem mu parę pytań o komunę i stan wojenny. Postanowił się do mnie już nie odzywać. Wizyta ~8h później w innej przychodni, bo już nie było miejsc. Wróciłem do siebie, odpocząłem, najadłem się i pospałem. Potem wyprawa do przychodni, pozytywny test na covid i powrót. Potem literaki z robakiem i czytanie internetu. Trochę programowania w międzyczasie. Statystyki: +14/30 Oddychanie 7/10 Sen 8/10 Nawodnienie 8/10 Odżywienie 8/10 Ruch 3/10 Decyzje 5/10 Sowa 30.09.2025
powrót