28:19 Pochmurno i deszczowo. Dziś się uczyłem. Znalazłem też link do podejrzanej strony z darmowym szkoleniem programistycznym. Trzeba wykazać się w dwóch grach: pamięciowej i logicznej. Po uzyskaniu pożądanych wyników, dadzą znać co dalej. Potem jest jakiś miesiąc nieludzkiego wypełniania sobie głowy wiedzą, gdzie 90% ludzi odpada. Wszystko lokalnie, żadnych zdalnych rzeczy. A potem jakiś rok się człowiek uczy nie wiem w sumie czego. Podobno po wyjściu stamtąd ma się dość umiejętności, żeby zarządać zespołem i jest to honorowane w różnych miejscach. Zagrałem w te dwie gry i czekam na wyniki. Myślę, że nawet jeśli mnie zechcą, to i tak nie będę miał ochoty dalej w to brnąć. Myślę też, że grając na odwal zmniejszyłem swoje szanse na dalszy proces. Czas pokaże. W pokoju obok mieszka białorusin. Pogadaliśmy trochę. Programuje frontend, lubi grać w szachy i musiał uciekać z kraju, bo protestował i teraz go zamkną, jeśli wróci. Przeszukali mu mieszkanie, ale na szczęście rodziny nie ruszali. Zaczęliśmy od programowania, a potem przeszło na ai i stan obecnej polityki. Polubiłem go i podzieliłem się programistycznymi źródłami dobrej wiedzy. Wieczorne słowoku. Piękna kompozytorka ubolewa nad tym, że ukradziono jej godzinę snu. Ćwiczenia. Oddychanie 8/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 7/10 Ruch 6/10 Decyzje 6/10 Sowa 30.03.2025
powrót