23:24
Wilgotno.
Głowa nadal bolała. Kawa trochę pomogła.
Młodszy brat Soli zapukał, bo wczoraj powiedziałem, że i z nim zrobię takie słuchawki z kubków i sznurków. Siedział smutny na taborecie, kiedy starsze dzieciaki pouciekały i nie dały mu pogadać.
Wieczorem kalambury na kurniku. Wygląda na to, że często będę tak spędzał wieczory.
Głowa przestała boleć, a potem znów zaczęła.
Oddychanie 8/10
Sen 8/10
Nawodnienie 7/10
Odżywienie 6/10
Ruch 4/10
Decyzje 3/10
Sowa
29.12.2024