Pisane dwa dni później.
Przedostatni dzień pracy.
Doświadczony nocny recepcjonista posiedział ze mną, zrobił część roboty i powiedział, że chciałby iść już do domu, więc powiedziałem, że nie ma problemu. Robiłem resztę pod jego nieobecność, noc minęła spokojnie.
Kiedy rano wróciłem do siebie, poczytałem więcej o firmie zajmującej się serwisami i odzyskiwaniem danych. Moją uwagę zwrócił sposób w jaki autor pisał artykuły. Bezpośrednio, otwarcie, bez korpo-mowy. Trochę rozwlekle, starając się precyzyjnie przekazać informacje. Zainteresowałem się jeszcze bardziej, było tam coś znajomego.
Oddychanie 8/10
Sen 7/10
Nawodnienie 8/10
Odżywienie 7/10
Ruch 4/10
Decyzje 5/10
Sowa
29.07.2025