13:57 Sen ok, przygotowanie do pracy. Kicham częściej niż zwykle, trochę mnie to drażni. Dziś przypomniał mi się jeden z kucharzy. Wysoki, wytatuowany gość, wąski typ budowy ciała. Przeklinał trochę więcej niż inni ludzie, ale przekupił mnie gotowanymi ziemniakami, więc nie poruszałem tematu. Czasem opowiedział jakąś dziwną historię o swojej babci, albo o jakichś innych losowych rzeczach. Nie rozmawiałem z nim zbyt często, może w sumie 15 minut spędziłem w jego obecności. Po tygodniu, czy dwóch, pytam "Hej, a gdzie jest XXX, nie widziałem go już jakiś czas". Kucharki zaczęły mówić, że to mój kolega, ale ja nie wiedziałem o co chodzi, więc zacząłem drążyć temat. Okazało się, że nie słyszałem wielu z jego żartów, a gość był dużo bardziej szurnięty niż się wcześniej wydawało. Podrywał jakąś nastolatkę, pokazywał kucharkom pewne zdjęcia, a na koniec, kiedy ich ostrzeżenia nie pomogły, bo zaczął przekraczać pewne granice, jeszcze zwyzywał je na odejście. Ciekawe czy znowu trafi do więzienia? (nie jestem do końca pewien, ale chyba coś o tym wspominał) Kucharki zauważyły, że jestem zaskoczony i oburzony całym zajściem i wyraźnie się rozluźniły. Zastanawiam się, czy ten człowiek nie wiedział, że robi coś źle, czy wiedział, ale jego pragnienia były ponad dobro i zło? Myślę o nim i przypomina mi się historia, którą usłyszałem od El Anny. Eskimosi rozwiązywali problemy z takimi ludźmi w... bardziej naturalny sposób. Kiedy ostrzeżenia nie działały, mężczyźni szli grupą na polowanie. Jedna osoba nie wracała. My jednak jesteśmy dużo bardziej ucywilizowani, prawda? Jeśli ktoś zrobił tobie krzywdę, to wyłącznie twoja wina. Smutno mi dziś. Znowu będę myślał. 6:00 dnia kolejnego Powietrze 7/10 - rano na podwórku czułem niedobry dym, ale źle się czuję i mam lekko wyostrzony zmysł węchu Sen 4/10 - 5h i przerywany, w trakcie lekki stan podgorączkowy Nawodnienie 4/10 - do jakiejś 19:00 wypiłem tylko szklankę, potem nadrobiłem, możliwa przyczyna bólu głowy Odżywianie - 8/10 - ilość i jakość ok, może za dużo tłuszczu, możliwa przyczyna zmiany odcienia skóry Ruch 6/10 - regeneracja po wczoraj, za dużo bezruchu Ogólnie lipa. Na dodatek zapomniałem słowa parę razy. Sowa 28.03.2024
powrót