26:51
Całkiem ciepło.
Zdrowie takie jak wczoraj. Pieczenie ust ustało, ale podrapałem trochę kawałek wargi i mały bąbel się zrobił.
Porozmawiałem ze znajomym prawie-inżynierem, od którego nie było wieści już trochę czasu.
Przyjechał gość z Norwegii i porozmawialiśmy po angielsku. Kiedy dzieciaki usłyszały angielskie rozmowy, najpierw próbowały się przysłuchać i zrozumieć, a po jakimś czasie zaczęły się wygłupiać i mówić udawanym angielskim. "Hołoło jutudu" i rzeczy w tym stylu. Po jakmiś czasie uznały, że trzeba jakoś się dogadać z przybyszem i zaczęły mnie pytać "A jak powiedzieć X? A jak Y?" i zaczęły go wypytywać o różne rzeczy.
Np. dlaczego mówi po angielsku, czy zostanie tu na zawsze i takie tam.
Niemal cały dzień zmarnowałem na internetowe głupoty. Późnym wieczorem trochę posprzątałem.
Oddychanie 7/10
Sen 7/10
Nawodnienie 7/10
Odżywienie 7/10
Ruch 4/10
Decyzje 2/10
Sowa
27.11.2024