24:00 Pochmurno. Wrzucałem ogłoszenia i w końcu zostałem zbanowany przez facebook. Nie wiadomo czemu ani za co, bo robiłem to na grupach przeznaczonych do dodawania ogłoszeń. Trudno, trzeba zakładać następne konto i ukryć parę rzeczy. Wieczorem siedziałem przy stole pokerowym. Znajomy grał, a ja byłem jego wsparciem emocjonalnym. Nadal pamiętam wszystko, chociaż już długo nie gram. Siedziałem sobie, obserwowałem rozdania i tłumaczyłem niektóre z nich. Znajomy jest średnio-zaawansowanym graczem, więc go trochę szkoliłem. Uderzyło mnie to, że nie zna matematyki i nie potrafi policzyć pewnych rzeczy. Uderzyło mnie też to, że inni gracze mieli podobnie. Pojawiła się naturalna i natrętna myśl: siedząc przy tym stole zarobiłbym dużo. Potem pojawiła się kolejna, odpowiedź na pierwszą: ryzykując coś kosztowniejszego niż pieniądze. Poszedłem zjeść tajskie jedzenie w pobliskiej knajpce, potem krótki spacer i zakupy, a potem poczekałem i popatrzyłem jeszcze na ludzi grających w karty i po jakimś czasie pojechaliśmy. Oddychanie 8/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 5/10 Ruch 4/10 Decyzje 5/10 Sowa 27.03.2025
powrót