27:04 Ciepły dzień. Pochmurno. Sprzątałem pokój, robiłem pranie, porządkowałem rzeczy. Salomea i jej młodsza siostra Ewa zaglądały do mnie, patrzyły na różne rzeczy i pytały o różności. Spokojnie mijał czas. Cały dzień myślałem o potencjalnej warszawskiej przyszłości, w końcu uznałem, że chyba zaryzykuję. Wieczorna rozmowa z przyszłym wspólnikiem rozwiała trochę wątpliwości. Obawiam się, że zawiodę się na kolejnym człowieku. Nocny spacer z psem i ćwiczenia. Odkąd przestałem karmić koty więcej ćwiczę. Oddychanie 7/10 Sen 8/10 Nawodnienie 9/10 Odżywienie 8/10 Ruch 7/10 Decyzje 5/10 Sowa 26.02.2025
powrót