22:10
Chłodno.
Dramaty pomiędzy kłótliwą babuszką i domownikami, bo gaz z butli zużywają i za dużo wody gotują.
Dostałem zaproszenie na jutrzejsze spotkanie sektowe. Będzie tam dużo smacznego jedzenia. Pójdę, jeśli wstanę. Szanse małe, ale posiłek jest bardzo dobrym motywatorem. Przy okazji poczytam sobie stary testament, czy co tam będzie pod ręką leżało.
Rozmawiałem z ojcem Soli o różnych rzeczach. Mówiłem, że chcę żyć nie robiąc krzywdy innym i sam nie być krzywdzonym. Sola krzyknęła kilka razy z drugiego pomieszczenia "Mi robisz krzywdę!" Nadal jest obrażona o to, że nie pozwoliłem jej na przekroczenie granic, ale nie chce rozmawiać.
Porozmawiałem trochę z siostrą przez internet. Dobrze im tam święta mijają. Z moim gardłem też już ok.
Spacer z psem, trochę ćwiczeń.
Oddychanie 8/10
Sen 8/10
Nawodnienie 8/10
Odżywienie 8/10
Ruch 5/10
Decyzje 4/10
Sowa
25.12.2024