22:35
Jesień, słońce.
Kiedy jechałem autobusem do pracy, zauważyłem babcię, która wyciągała rękę z chusteczką w czyjąś stronę. Okazało się, że to współpracownik, który jeździ na deskorolce i się przewrócił. Dłoń mu trochę krwawiła.
Wziął chusteczkę, podziękował i zaczął czyścić rękę.
Kiedy wysiedliśmy pogadałem z nim chwilę i pokierowałem do ochroniarzy, żeby dali mu coś na opatrzenie rany. Chciał to zbagatelizować, tak jak podejrzewałem.
W pracy męczący dzień. Mam dylemat pomiędzy obijaniem się a robieniem jakichś rzeczy. Nie ma rzetelnego źródła informacji, wymagania są czasem niejasne, a jeszcze dostałem sarkastyczny komentarz, że ja chociaż udaję, że coś robię. Komentarz nie był w moją stronę, a w stronę kogoś, kto nawet nie udaje. Zastanawiam się nad swoją przyszłością w korporacjach.
Męczący dzień w pracy.
Powrót spacerem do domu i rozmowa z kompozytorką.
Wziąłem wolne przed weekendem, żeby skupić się na programowaniu.
Oddychanie 7/10
Sen 6/10
Nawodnienie 7/10
Odżywienie 8/10
Ruch 5/10
Decyzje 5/10
Finanse: 13/80
Szkoła: 80% 6 dni
Sowa
21.10.2025