26:02 Trochę wietrznie i chłodno. Obudziłem się dość wcześnie. Udałem się do ulubionego supermarketu lider. W trakcie podróży pomyślałem: "Hej, tą drogą jeszcze nie szedłem. Może będzie trochę dłużej, ale zobaczę nowe miejsca." Okazało się, że przez ostatnie 5 miesięcy chodziłem do skelpu trasą, która była dłuższa i głośniejsza. Za niecałe dwa tygodnie wyprowadzam się... Jeszcze literaki + robaki, rozmowy z kompozytorką, a wieczorem czyściec. Do pokerowni zaszedł też mój wspólnik. Nie jest najepszym graczem jakiego znam. Lubi ryzyko, zgadywanki i nieopłacalne sytuacje. Opuściłem lokal przed północą, bo normę miałem już wyrobioną i bolała mnie trochę głowa. Wspólnik pozostał, próbując odzyskać utracone środki. Jego szanse powodzenia oceniam na jakieś 25%. Nocne atobusy są fajne. Statystyki pokerowe +11.5/20 Oddychanie 8/10 Sen 7/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 7/10 Ruch 4/10 Decyzje 6/10 Sowa 20.08.2025
powrót