27:31 Jesiennie. Trochę słońca. Szkoła. W szkole zupa. I ludzie. Po szkole czyściec. W czyśćcu dwóch cyganów. Ja grzecznie siedziałem i pasowałem. Cyganie ograli cały stolik. Oprócz mnie, bo pasowałem. Poszli. I ja poszłem. Potem poszedłem na autobus. Podczas jazdy myślenie o programowaniu. Mam ochotę jeszcze coś popisać przed snem. Oddychanie 7/10 Sen 7/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 8/10 Ruch 5/10 Decyzje 7/10 Finanse: 13/80 Szkoła: 80% 8 dni Sowa 19.10.2025
powrót