24:53 Poćwiczyłem, najadłem się, pojechałem z psem na spacer, porozmawiałem, wróciłem. Spadł deszcz, powietrze jest chłodne i przyjemne. Nie ma komarów. Dzisiaj rozpoczęła się historia, w której głównym bohaterem jest pies. Nie wiem do czego to doprowadzi, ale mam dziwne przeczucia. Będę starał się obserwować rozwój wydarzeń i je relacjonować. Początek: trzy osoby nie chciały psa, jedna chciała. Są tam już 4 inne psy i kilka kotów. Nowy pies to suka owczarka niemieckiego. Z paroma obcymi psami zdążyła już się pogryźć. Pozycja suki w nowym stadzie jest jeszcze nieustalona. Prawdopodobnie będzie walczyć o drugie miejsce. Od wszystkich zwierząt jest silniejsza, więc pozostają ludzie. W młodych ludziach nie ma jeszcze morderczej agresji, więc jeśli nie posłużą się sprytem, mogą przegrać starcie. Pozostaje dwójka dorosłych. Czy pies się zaaklimatyzuje i będzie żył w zgodzie z otoczeniem? Czy po kilku przewinieniach trafi na podwórko do kojca? Czy pogryzie jakiegoś człowieka? Czy koty zdążą pouciekać na drzewa? Odpowiedzi na te i inne pytania można będzie poznać w następnym odcinku: "Życie na łonie psiej natury". Piksel z zębami zwrócił się kiedyś w moim kierunku. Po kilku miesiącach od oswojenia obawiał się, że zabiorę mu jedzenie i chciał mnie złapać za dłoń. Od razu poznał swoją pozycję w stadzie i od tamtej pory żyje się mu ze mną całkiem dobrze. Czasem mnie łapie delikatnie za palce, ale to prośba, żeby nie dotykać go w uszy, albo nie leźć do wbitego kleszcza. Hierarchia wśród psów jest czymś naturalnym. Kiedy znają swoją pozycję i rolę, czują się dobrze. Ludzie, którzy chcą być z psami "równymi przyjaciółmi", nie rozumieją psich potrzeb. Oddychanie 8/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 7/10 Ruch 6/10 Sowa 19.05.2024
powrót