Pisane kolejnego dnia.
Powietrze w moim pokoju podrażnia mnie w zależności od miejsca. Ułożyłem się inaczej i mam dużo lepszy sen. Gardło mniej drapie po obudzeniu.
Pobudka i do szkoły. Wczoraj najadłem się tak bardzo, że zostałem grubasem. Zdecydowałem więc, że czas na post. Papryka nadziewana warzywami (z wczorajszej pracy) poczeka do jutra.
W szkole był hackathon. Dużo dzieciaków ze szkoły średniej. Cośtam robili na kartkach papieru. Dowiedziałem się, że oni wymyślali jak coś tam ma wyglądać. Dziwne to było, bo bardziej opierało się chyba na designowaniu niż hakowaniu.
Większość dnia siedziałem i pisałem kod w dobrym towarzystwie. Czas na oddanie projektu został przedłużony, bo były problemy z dostępem i takie tam. Podoba mi się taki obrót spraw.
Siedząc i klepiąc w klawiaturę słuchałem jak przez godzinę, czy dwie, jakiś chłopak tłumaczył dziewczynie pewną złożoną sprawę. Nie rozumiała, przyszła do niego po pomoc, wzięli tablet i zaczął tłumaczyć. Po jakimś czasie nie mogłem tego słuchać, bo jasne było, że ona tego nie rozumie, a on tłumaczy nie najlepiej. Oboje młodzi, więc zdolności uczenia się i pedagogiczne niewielkie, nie ma co się dziwić.
Wtrąciłem się grzecznie i podałem źródło, które tłumaczy to prawie doskonale. Niestety, nie mają czasu na to, żeby nauczyć się tego jak trzeba, bo muszą skończyć projekt.
Westchnąłem, wróciłem na swoje stanowisko i założyłem słuchawki.
Le Metroid
https://www.youtube.com/watch?v=mwAl0GPlz2M
Napisałem niewiele, bo sklejałem kod napisany na paru urządzeniach i zajęło mi to sporo czasu.
Wieczorem zjadłem w szkole zupę, popisałem coś jeszcze i ruszyłem do czyśćca.
Piekna kompozytorka wsparła mnie dobrym słowem, wygrałem około 2 dziennych pensji i wróciłem nocnym autobusem do siebie.
Jadąc autobusem za towarzysza miałem pokerzystę-szachistę. Jedzie jutro rano z grupą swoich podopiecznych na turniej. Opowiadał jak jedna z dziewczynek została zdyskwalifikowana za to, że miała wyłączony smartwatch na ręku. Popłakała się i nie mogła dojść do siebie przez trochę czasu. Turniej był o nic, więc była to mało kosztowna lekcja.
Oddychanie 7/10
Sen 8/10
Nawodnienie 8/10
Odżywienie 9/10
Ruch 4/10
Decyzje 8/10
Finanse: 14/80
Szkoła: 75% 9 dni
Sowa
18.10.2025