Pisane dzień później. Praca była wyjątkowo męcząca. Dużo wyjazdów, dużo przyjazdów. Na dodatek zaczęto mnie poganiać. To było takie uśmiechnięte korpo-poganianie. Coś, co ma sprawić, że będę źle się czuł z powodu tempa pracy. Coś, co ma sprawić, że człowiek będzie pracował ponad wydajność swojego organizmu. Dzień jakoś przetrwałem, ale pojawiły się niedobre myśli. Oddychanie 8/10 Sen 6/10 Nawodnienie 8/10 Odżywienie 7/10 Ruch 5/10 Decyzje 5/10 Sowa 17.07.2025
powrót