24:01 Zimno. Oddychanie w normie, nic złego się nie rozwinęło. Wstałem, poczytałem internet i poszedłem na spacer z psem. Najpierw zahaczyłem o hotel, moje dawne miejsce pracy. Odebrać papiery. Postanowiłem potem zrobić małe kółko wokół pobliskiego stadionu i wyszło jakieś 6km. Potem zaszedłem jeszcze do sklepu, a potem jeszcze nakarmić koty i wyszło kolejne 6. Byłem ciepło ubrany, miałem szalik i wygodne buty, a w uszach słuchawki i audiobook Davida Eaglemana o działaniu mózgu. Dużo ciekawych przypadków było poruszonych. Człowiek, który nie mógł stworzyć żadnych nowych wspomnień, dziewczynka, której usunięto jedną półkulę i normalnie funkjonowała czy też kobieta, która miała uszkodzoną część odpowiedzialną za emocje i nie była w stanie podejmować decyzji. Dowiedziałem się też, że mózg jest w stanie interpretować sygnały w bardzo różny i dziwny sposób. Np. u głuchych osób w kilka tygodni może nauczyć się "słyszeć" sygnały elektryczne z kabli podpiętych do nerwów i w końcu interpretować je jako dźwięki. Chodząc tak w ujemnej temperaturze zastanawiałem się jak to jest, że na górnej połowie ciała mam ciepłą bluzę z kapturem, szalik i kurtkę, a na nogach tylko dżinsy, skarpety i adidasy i jest mi w tym dobrze. Przecież nie wytrzymałbym temperatury, gdybym odwrócił ten układ. Nie wiem o co chodzi. Zastanawiam się nad eksperymantalnym sprawdzeniem tego. Ale może to kiedyś. Może za rok, ewentualnie dziesięć. Wieczorna kawa (bo nie wiedziałem, że już tak późno) i słowoku z kompozytorką. Oddychanie 8/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 6/10 Ruch 7/10 Decyzje 3/10 Sowa 17.02.2025
powrót