24:53 Chłodno, mokro. Sen, spacer, karmienie kotów. To samo co zwykle. Porozmawiałem z najmłodszym robakiem o różnych sprawach i pograliśmy trochę w grę. Najmłodszy robak ma jeszcze sporo rzeczy do rozważenia i liczę, że zdąży je rozważyć zanim pojawią się kłopoty. Piękna kompozytorka zaczęła się niepokoić brakiem wpisów. Nie ma interesujących wydarzeń, więc się zbytnio nie skupiałem na tym, ale to chyba błąd. Codzienne dodanie wpisu powoduje, że lepiej pilnuję swojego stanu. Gramy w słowoku prawie codziennie. Rozwiązywanie we dwójkę jest dość proste, ale wspólne wymyślanie jest przyjemniejsze niż po prostu rozwiązywanie zagadki. https://www.kurnik.pl/slowoku/ Trochę krew z nosa poleciała mi wieczorem. Obstawiam, że jest tu bezpośredni związek z kilkudniowym zaburzonym snem. Podczas dodawania pozostałych wpisów do dziennika zauważyłem, że już tydzień mi minął na tym programistycznym dłubaniu. Wydawało mi się, że tylko kilka dni. Oddychanie 8/10 Sen 2/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 6/10 Ruch 4/10 Decyzje 2/10 Sowa 17.01.2025
powrót