Pisane następnego dnia. Zimno. Około południa zaczął padać śnieg. Obudziłem się i usłyszałem szczekanie dwóch psów. Poznałem, że jeden z nich to Piksel, ale kilka razy zaszczekał i ucichł. Po kilku minutach ktoś zapukał do moich drzwi. Był to jeden z nastoletnich dzieciaków mieszkających w budynku. Powiedział, że Piksel odczepił się z łańcucha, więc wyszedłem zawołać go i przypiąć do budy. Nie udało mi się, bo w ciągu pięciu minut oddalił się wystarczająco, żeby nie reagować na moje gwizdanie. Metalowa część przypinająca obrożę do łańcucha była uszkodzona. Wsiadłem więc na rower i pojechałem do sklepu po nowy karabińczyk. W trakcie podróży utrzymywałem też kontakt radiowy z robakiem, bo podejrzewałem gdzie pies zaraz będzie. Po krótkim czasie pojechałem na wioskę, a kilkanaście minut później wracałem z psem na smyczy. Poprzedniego dnia Sola jeździła po kuchni na rolkach, więc jak zwykle powiedziałem, że to nie miejsce. Niech jeździ po korytarzu, ale do kuchni nie wjeżdża. Tym razem obecna była też jej mama. Sola zaczęła wjeżdżać w niedozwolone miejsca i obserwować. Mama oczywiście nie zwracała uwagi. Sola zaczęła więc jeździć wszędzie już całkiem swobodnie i patrzeć mi przy tym prosto w oczy obserwując moje reakcje. Reakcji nie było, po prostu dalej robiłem swoje jedzenie. Po chwili w końcu spytała czy się obraziłem. Odpowiedziałem, pytaniem, że za co miałbym się obrażać. Dodałem, że może robić co chce i nie musi mnie przecież słuchać. Dzisiejszego dnia był ciąg dalszy tej sytuacji. Kręciła się po kuchni i spytała czy mam oliwki. Miałem, więc spytała czy jej dam. Odpowiedziałem, że nie. Chciała poznać powód, więc wytłumaczyłem jej, że tak samo jak ona nie musi robić tego, co ja chcę, tak samo i ja nie muszę robić nic, co ona chce. Przyjęła to ze spokojem, odwróciła się i zaczęła myśleć. Pewnie znów nie będzie się do mnie odzywać przez kilka dni. Gra Disco Elysium przypomina mi pewien cykl. Bardzo pięknego człowieka, którego ktoś wywrócił na lewą stronę. Twarz, skóra, włosy itp. jest wewnątrz, a przewód pokarmowy, żołądek, mózg i cała ociekająca śluzem i krwią reszta jest na zewnątrz. Potem, przez kilka chwil znów widać pięknego człowieka w normalny sposób, a potem, przez jakiś czas znowu jest wywrócony na lewo, jak skarpeta. Jedyne co się zmienia to długość każdej z faz. Oddychanie 8/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 6/10 Ruch 6/10 Decyzje 4/10 Sowa 15.02.2025
powrót