23:27 Chłodno i wietrznie. Źle spałem. Wyjechałem około 11:00 rano zrobić badania, potem do firmy taksówkowej. Wrażenie - uprzejme cwaniaki. Chcą dużo za wynajem auta, a auta brudne. Pomogli mi w paru rzeczach i teraz czuję się zobowiązany, żeby przyjąć ofertę pracy jeżdżenia lekko śmierdzącym samochodem. Chyba dotrzymam słowa i po krótkim okresie próbnym - ewakuacja. Na dodatek boleśnie obiłem sobie przedramię wysiadając z jednego z ich samochodów. Dopytam jutro o parę szczegółów, może uda mi się inaczej to załatwić. I tak cały dzień upłynął - na jeździe komunikacją miejską. Głowa nadal boli. Oddychanie 7/10 Sen 6/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 7/10 Ruch 4/10 Decyzje 3/10 Sowa 10.04.2025
powrót