21:35 Wymiana perspektyw w pobliżu zakonu zakończona. Jestem w hotelu i piszę przed snem. Rozumiem więcej. Mam nadzieję, że moje słowa i myśli były trafne i dające się strawić i przyswoić. Że opisywały reczywistość, nie tylko moje postrzeganie. Że pomogą zmniejszyć cierpienie i zwiększyć dobrobyt. Uświadomiłem sobie, że nie potrafie zostawić tego, co powiedziałem i czym się podzieliłem. Chcę, żeby to rosło, jak dobra roślina w cudzym życiu. Czy to dobre przywiązanie? Czy drzewo zastanawia się, co się stanie z pestką w jabłku? Nie potrafię jeszcze tego ocenić. Chyba lepsze jest słońce, które świeci na wszystko z jednakową obojętnością. "Rekluzja Szczególną grupę w eremach kamedulskich stanowili rekluzi, którzy podejmowali radykalną formę życia pustelniczego - zupełnej samotności i całkowitego milczenia, bez kontaktów ze wspólnotą eremu. Według konstytucji kamedulskich rekluzja była szczytem doskonałości powołania pustelniczego." Białystok, zielone oczy, rożki z jabłkiem z łasucha w Suwałkach, samochód w parkingu podziemnym, spinka do włosów w kształcie piórka, falafel i kawa, kwiatek, ciepłe dłonie. Oddychanie 8/10 Sen 6/10 - trochę zbyt krótki, miałem niedobry sen o tym, jak nieudolnie oszukałem w kasynie za pomocą dziesiątki trefl z innej talii, a potem czekałem przy stoliku aż to odkryją Nawodnienie 9/10 Odżywienie 9/10 Ruch 8/10 - sporo chodzącej aktywności, brak rozciągania i różnorodności Sowa 10.04.2024
powrót