25:33 Dzień ok, ale jakiś dym w powietrzu. Obudziłem się z bólem głowy. Ćwiczenia oddechowe wyrównały ciśnienie, czy wyczyściły metabolity, nieistotne. Głowa przestała boleć od razu i reszta dnia minęła bez większych problemów z ciałem. Prawie cały dzień spędziłem na nauce. Trafiłem na dobre źródło i chyba najbliższy tydzień/miesiąc zniknie z życia. Wieczorem zrobiłem jajecznicę z warzywami. Pomagała mi w tym krnąbrna dziewczynka, spytałem czy chce i chciała. Kiedy zobaczę, że robi coś źle (np. gotowanie bez umycia rąk) i jej to wytknę, a potem powiem "umyj ręce", to umyje bez problemu. Kiedy zobaczę, że jej mycie rąk to po prostu namoczenie dłoni i wytarcie w ścierkę i jej to wytknę, a potem pokażę, jak robić dobrze, to też zrobi dobrze. No i tak razem pracowaliśmy przez jakieś pół godziny. Pomogła z cebulą i pieczarkami i lubiła mieszać rzeczy na patelni. Smaczne jedzenie. Oddychanie 7/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 8/10 Ruch 7/10 Sowa 09.07.2024
powrót