27:11 Trochę słońca i chmur. Fajny dzień. Czy kryzysu finansowego jednak nie będzie? Czy w USA prezydentem zostanie nie-biała kobieta, czy szpieg-pedofil? Czy klimat zmieni się na tyle, że infrastruktura tego nie wytrzyma? Tego wszystkiego dowiemy się za jakiś czas. Zaszedłem dziś do biblioteki wypożyczyć parę książek. Możliwe, że znowu pograć w trochę gier planszowych się da we wrześniu. Paru chętnych już mam. Oferta pracy + smaczny obiad. Jestem przekonany. Czy zostanę agentem pod przykrywką, który walczy o sprawiedliwość, praworządność i inne takie? Czy w walce o uczciwość utracę zdrowie i znajomych? Czy opuszczę ojczyznę w celu szukania lepszego życia? Tego dowiem się już za parę dni. A tak poza tym to dzień spokojny. Dobre myśli, smaczne jedzenie, dobre rozmowy. Zaszedłem do znajomych z jednej z sekt i wywiązała się rozmowa o chrześcijaństwie, wierzeniach itp. Zobaczyłem innego znajomego, więc go zawołałem przez drzwi. Chętnie przyłączył się do rozmowy. Okazało się, że jakiś czas temu opuścił ową sektę i jest heretykiem. Nic o tym nie wiedziałem i trochę mi szkoda. Lubię obserwować ludzi opuszczających/zmieniających sekty. Jest wtedy szansa na szczere rozmowy. Utrata iluzji daje niewiedzę na kilka chwil. Jest niewielka szansa, że ujrzy się w tym stanie duuużo więcej, a ja bardzo lubię słuchać tych spostrzeżeń. Obserwacje kogoś, kto nie wie, są naprawdę wartościowe. Obawiam się, że inne iluzje już zajęły miejsce starych, jednak bardzo chcę porozmawiać i dowiedzieć się czegoś więcej od tego człowieka. Jest gorliwy i chce prawdy. To duzy plus. Minusem jest szybkie przyjęcie nowego, bez należytej weryfikacji. Oddychanie 7/10 Sen 7/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 8/10 Ruch 7/10 Decyzje 4/10 Sowa 06.08.2024
powrót