25:14 Chłodno i wietrznie. Internet i różne takie. Byłem u wspólnika, pograliśmy w szachy i dalej rozmawialiśmy. Trochę mnie przewiało i lekko drapie w gardle. W usa zaczynają się protesty. Obecny prezydent trochę nie ogarnął tematu, a jego kolega, sprzedawca samochodów, zbyt dużo osób pozwalniał. System przestaje sprawnie funkcjonować i dzieje się to dość szybko. Zastanawiam się czy/kiedy dojdzie do wojny domowej? Jaki wpływ będzie to miało na nasze podwórko? Oddychanie 7/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 8/10 Ruch 6/10 Decyzje 4/10 Sowa 06.04.2025
powrót