28:51 Pochmurno. Chciałem zjeść ziemniaki, bo po wczorajszym obiedzie został mi cały talerz. Od paru dni mam ochotę na gotowaną marchewkę, więc kupiłem paczkę pokrojonej w kostkę. Podczas otwierania paczki, marchew wyleciała mi do wiadra z odpadami kuchennymi. Wiadro było napełnione płynem, więc zamiast marchwi zjadłem ziemniaki z groszkiem konserwowym. Wiedziałem, że nie był to najlepszy pomysł, ale pomieszałem te dwie rzeczy. I tak, od kilkunastu godzin boli mnie głowa i puszczam bąki. Coś się bardzo, bardzo źle trawi. Poza tym spokojny dzień. Spacer, zakupy, słowoku. Oddychanie 8/10 Sen 7/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 3/10 Ruch 4/10 Decyzje 2/10 Sowa 06.02.2025
powrót