25:02
Ciepło i słonecznie.
Wyspałem się, poćwiczyłem, zrobiłem pranie, powłóczyłem się po mieście, odwiedziłem sklep z komputerami i bibliotekę, a potem poszedłem nakarmić koty.
Po drodze kupiłem parę rzeczy w sklepie budowlanym, bo planuję naprawić drobną rzecz w kocim schronieniu.
Lis, niestety, nie przeżył nocy. Zaplanowałem zanieść truchło do lasu, gdzie jego miejsce, ale to już następnego dnia.
Sola się ucieszyła, że już jestem zdrowy. Posiedzieliśmy, wypiła razem ze mną inkę, porozmawialiśmy.
Padło pytanie o przebieranie się. Kiedy dowiedziała się, że nie przebierałem się chyba nigdy w życiu, powiedziała:
"Jesteś przebrany cały czas. Za człowieka."
Nocą jeszcze był spacer z psem i ćwiczenia.
Oddychanie 7/10
Sen 8/10
Nawodnienie 7/10
Odżywienie 7/10
Ruch 6/10
Decyzje 4/10
Sowa
05.11.2024