Pisane kolejnego dnia Ciepło. Podrażnione gardło od rana do wieczora. Nie wiem czym. Zapukano do mych drzwi. Przyjechała paczka, a w paczce malutki arkusz honeywell 7950. Jest to coś, co wsadza się pomiędzy procesor (który się nagrzewa), a radiator (który odprowadza ciepło). Procesor działa tym lepiej, im lepszy materiał pomiędzy tymi dwoma elementami. Jeśli zostanie tam powietrze, to bardzo szybko temperatura osiągnie 100°C i komputer się wyłączy, a karta graficzna spowolni. Obecnie uzywa się past termicznych, które trzeba wymieniać co parę lat, bo komputer się grzeje i źle działa. Firma honeywell stworzyła arkusze mające grubość 0,2mm, które mogą zastąpić pastę. Materiał przypomina plastyczną taśmę klejącą i zmienia się w płyn, kiedy jego temperatura przekroczy ~60°C. Dzięki temu wypełnia wszystkie szczelinki. Ciepło przewodzi lepiej od past termicznych. Tak więc rozkręciłem komputer po raz kolejny. Najpierw przeprowadziłem zwykłe testy i karta graficzna regularnie grzała się do ponad 83°C. Jest to próg, który spowalnia obliczenia i przyśpiesza pracę wentylatorów. Dla bezpieczeństwa, żeby nie smażyć jajek na wierzchu (znam osoby, które ponoć to zrobiły, ale osobiście nie potwirdzałem). Jedna z małych mieszkanek spytała się co będę robił, więc postanowiłem znów pouczyć ją trochę elektroniki i skorzystać z dodatkowej pary małych rąk. Kartę rozkręciliśmy, wyczyściliśmy, zamieniliśmy co trzeba i skręciliśmy. Ostatnie rzeczy musiałem zrobić sam, bo już późno było. W między czasie zlutowałem też kable w samochodzie. Braciszek kupił auto i potrzebne były do montażu haka holującego. Swoje rzeczy musiałem dokończyć już nocą, ale młoda adeptka elektroniki nauczyła się trochę więcej o lutowaniu, bo przy samochodzie też pomagała. Po uruchomieniu komputera ponownie przeprowadziłem testy. Przy zwykłych testach temperatura nie przekraczała 65°C, wentylatory nawet nie musiały się zbyt szybko kręcić (mniej niż 1500 obr/min). Pełen sukces. Karta nie przegrzewa się juz (maksymalnie 105°C widziałem i 2700 obr/min). Przeprowadziłem też trochę mocniejsze testy i maksymalna temperatura to ~72°C. Maksymalna, czyli temperatura hotspotu. Temperatura średnia to ~60°C. Nagrałem film instruktażowy z małą pomocą adeptki elektroniki. Sam musiałem szukać wielu informacji, ktoś może skorzysta z mojego doświadczenia. Około 18 popełniłem błąd i zjadłem frytki. Poczęstowano mnie. Frytki były w miarę smaczne. Głowa bolała przez jakieś 24 godziny. Czułem je w żołądku jeszcze kolejnego dnia. Otrzymałem też dużą garść suszonych czarnych jagód. Też smaczne. Oddychanie 6/10 Sen 7/10 Nawodnienie 8/10 Odżywienie 5/10 Ruch 5/10 Decyzje 7/10 Sowa 05.09.2024
powrót