13:47 Chłodno, trochę chmur i wiatru. Sen wystarczający. Na śniadanie jajka na miękko + chleb z dużą ilością ziaren. Wczoraj woziłem ludzi i bolała mnie głowa. Pojechałem zatankować, zjeść i zrobić przerwę. Przestała boleć. Wiozłem dwóch pasażerów, którzy byli trochę napici i trochę marudzili, i do bankomatu chcieli. Jeden rozmawiał tylko po angielsku, a drugi zaczął cośtam gadać, że to senior software developer. Kiedy poszedł do bankomatu to wdałem się w rozmowę z senior software developerem. Pogadałem z nim o programowaniu trochę. Okazało się, że ćwiczył kiedyś aikido i trochę na ten temat zeszła rozmowa. Potem dowiedziałem się jeszcze, że będzie w tym mieście mentorem. Tzn. będzie siedział w pewnej dziwnej szkole programowania i wspomagał naukę ludzi, którzy tam się znajdą. Zabawne, bo właśnie do tej szkoły niedawno się załapałem. Udzielił mi też kilku wskazówek jak należy kłamać w CV. Tzn nie tyle kłamać, co sprawić, żeby chcieli mnie zatrudnić. Zakłada się firmę, zatrudnia się siebie, a po czasie - x lat doświadczenia. Oddychanie 7/10 Sen 7/10 Nawodnienie 8/10 Odżywienie 7/10 Ruch 4/10 Decyzje 5/10 Sowa 04.04.2025
powrót