23:34 Nauka, sen, spacer z psem, burza. Nauka kiepsko idzie. Od wczoraj miałem dużo niedobrych myśli. Utrata kontroli nad myślami to nic dobrego, niezależnie od tego czy myśli są przyjemne. Powstaje sprzężenie zwrotne i wpada się w jakąś dziwną spiralę. Zakłóca to normalne funkcjonowanie. Prowadzę w głowie dialogi, które nie będą miały miejsca. Podobno wielu ludzi tak ma. Wyobrażony ja rozmawia z wyobrażonym kimś. Nijak ma się to do rzeczywistości i nie rozwiązuje żadnego problemu. Nie wiem skąd ten mechanizm się bierze. Czy to znaczy, że chcę powiedzieć te rzeczy, które wyobrażam sobie, że mówię? Czy chcę, żeby ktoś mnie usłyszał? Czy to trening przed inną nieprzyjemną rozmową? Potrzebuję innej perspektywy, ale trudno o nią w moich obecnych warunkach. Potrzebuję ciszy wewnątrz. Spacer i oddech pomagają. Sporo śpię, sen też pomaga. Oddychanie 7/10 Sen 8/10 Nawodnienie 7/10 Odżywienie 6/10 Ruch 6/10 Sowa 02.06.2024
powrót